- CDA VOD Filman Vider eKino
Nowi mutanci • CDA
Oryginalny tytuł: The New MutantsFilm wyreżyseruje Josh Boone, który zapowiedział już, że jego „Nowi mutanci” będą trylogią powiązaną z główną serią X-Men Czas zweryfikuje tak dalekosiężne plany, tym bardziej, że przejęcie 20th Century Fox przez Disney’a jest coraz bardziej prawdopodobne. Nowa poświęcona superbohaterom produkcja 20th Century Fox od samego początku była zapowiadana jako horror i, jak widać, atmosfera grozy jest w jej przypadku konsekwentnie podtrzymywana – od pierwszego trailera „Nowych mutantów” , przez niepokojące spoty wprowadzające widzów do świata bohaterów , aż po plakat promujący film, który możecie zobaczyć poniżej: Na początku maja 2017 roku oficjalnie potwierdzono udział Taylor-Joy i Williams w filmie 2 W tym samym miesiącu poinformowano, że Rosario Dawson negocjuje rolę Cecilii Reyes, oraz że McAvoy jako Profesor X jednak nie pojawi się w filmie 19 20 Pod koniec miesiąca do obsady dołączył Charlie Heaton jako Cannonball, a na początku czerwca dołączyli Henry Zaga jako Sunspot i Blu Hunt jako Mirage oraz potwierdzono udział Dawson w filmie 3 4 5 Pod koniec czerwca poinformowano, że Dawson zrezygnowała z roli, a w jej miejsce odsadzono Alice Bragę 6. Tutaj mała dygresja – komiksowy Ultron nie został zbudowany przez Tony’ego Starka do spółki z Brucem Bannerem, lecz przez innego członka Avengers – doktora Henry’ego Pyma, znanego także jako Ant-Man (niebawem wchodzi do kin film tej postaci, który jest kolejnym etapem MCU).
Pomijając produkcje poświęcone Jamesowi Howlettowi, filmy komiksowych mutantach w dość jasny sposób dzieliły się na dwie linie czasowe, które spleciono w X-Men: Przeszłość, która nadejdzie Śmiało można jednak uznać, że skoro wraz z Hugh Jackmanem swoje odejście oznajmił sir Patrick Stewart, pozostała nam już tylko „młoda” generacja. Poinformowano również, że James McAvoy , który zagrał w poprzednich produkcjach serii Profesora X będzie miał ważną rolę w filmie, oraz że wystąpi Alexandra Shipp , która zagrała młodszą wersję Storm w X-Men: Apocalypse 17 W maju 2016 roku Kinberg potwierdził obecność Profesora X w filmie 18. Guiraudie nie szczędzi widzowi naturalistycznej erotyki, przy której nawet „Nimfomanka” von Triera może wydać się pruderyjna – trzeba jednak oddać francuskiemu reżyserowi, że seks filmuje ze smakiem, dosłownie, lecz nie wulgarnie (w dodatku ani myśli moralizować albo potępiać mężczyzn, którzy nie szukają miłości, ale urlopowej przygody – niewiele jest filmów podobnie empatycznych w podejściu do seksualności).
Film wygląda na wystarczająco wyluzowany i egzotyczny, by zainteresować nie tylko fanów Marvela, a jednocześnie zapowiada się na kolejną produkcję, w której główny bohater będzie walczyć z przeciwnikiem takim samym jak on, ale w innym kolorze. Fox nie zwykł informować swoich produkcjach z takim wyprzedzeniem jak Marvel , ale wydaje się, że w tym przypadku czekają nas co najwyżej dwa filmy. Możemy wreszcie oglądać ich na ekranie jako nastolatków, a nie jako dorosłych ludzi – a tak byli przedstawieni w rozpoczynającym serie filmie X-Men z przełomu wieków.
Komiksy były fajne można było ich mieć tysiące,niby tym samym ale kolorowe jakoś to się czytało,ale oglądać paręnaście filmów gdzie każdy tym samym,już się powoli to bardzo słabe robi. Uczciwie mówiąc, nie jest to dzieło na miarę „Księżniczki Mononoke” czy „Spirited Away”, ale nie można też filmowi odmówić uroku i głębi. Sukces Logana – jego pozytywne przyjęcie, niesamowicie wysokie oceny – pozwala mieć nadzieję na to, że studio zrozumiało pewne rzeczy i zamiast rozbuchanych, przeładowanych postaciami „wielkich hitów” z ziewającą ze znudzenia Jennifer Lawrence, będzie robiło filmy nieco bardziej kameralne, nastawione na opowiedzenie konkretnej historii, odcinające się od sztampowego superhero.
Żeby było jeszcze śmieszniej, postać Quicksilvera występuje także w filmie X-Men: Przeszłość, która nadejdzie, którego akcja dzieje się w latach 70. (czyli czterdzieści lat przed akcją Czasu Ultrona). Tym razem trafimy bezpośrednio do siedziby Instytutu Xaviera (Szkoły Profesora Xaviera dla Utalentowanej Młodzieży, jak kto woli) i zobaczymy zapewne nieco bardziej codzienne wydarzenia z życia mutantów, niż miało to miejsce w filmach. Według plotek film jest w fazie preprodukcji, ale pewniakiem ma tu być James McAvoy, który ponownie wcieli się w młodego profesora Xaviera (czyżby po raz ostatni?).
Ale biorąc pod uwagę tylko filmy Marvela i z postaciami Marvela, to czegoś tak kiepskiego nie dały nam nawet Thor 2 z Malekithem czy którykolwiek z Iron Manów. Kent wygrywa tę niepewność doskonale: zapełnia swój film najbardziej ogranymi pomysłami, jakie tylko przyjdą Wam do głowy (niezidentyfikowane stuki, odbicia w lustrze, karaluchy wypełzające ze ściany), ale cały czas podrzuca tropy, które podpowiadają widzowi, że chodzić może coś zupełnie innego. Debiutująca w pełnym metrażu australijska reżyserka Jennifer Kent wie, że w dobrym horrorze liczy się nie tylko to, co widać na ekranie, ale przede wszystkim to, co schować można pod płaszczykiem utkanym z – pozornie niewykraczającej poza ramy gatunku – fabuły.
„Zrywa się wiatr” to ostatni już podobno film Hayao Miyazakiego i zdaje się, że również ostatnie dzieło wytwórni Ghibli (jedna ze smutniejszych wieści tego roku). Zgodnie z tym założeniem „Tom” to film, który wydaje się w zamierzony sposób przesadzony. Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby Fox zdecydował się pójść dalej w kierunku wyznaczonym przez Deadpoola i Logana, i na poważnie zabrać się za produkcję filmów nie mitygowanych wymogami ratingu PG-13.
Podobne filmy do Nowi mutanci: